Flying Colors (GMT)

[Jasz]

Z 2-latką nie jest lepiej. Szczęśliwie oduczyłem ją podkradanie się do komputera i znienacka naciskania "power". Jednak nie jest tak źle, żeby się nie dało - mój skarb o 21.00 to już śpi.

[polo]

z 5 latkiem to już inna bajka.
on siedzi przed komputerem i gra, a ja sie patrzę.

[ozy]

He He - Trafalgar na 60 osób w Close Action Clash of Arms

http://images.boardgamegeek.com/images/pic99456.jpg

[Strategos]

Dobre . Waga każdego rzutu kostką rośnie niebotycznie. Każdy ma tylko jedno życie .... swój okręt.

[Itagaki]

Tak powinno się grać we Flying Colors

A propos tematu czy używać modeli zamiast żetonów

[xardas12r]

Właśnie o coś takiego mi chodziło przy figurkach

[Raleen]

Grenadyerze, to jakieś Twoje zdjęcia może?

Ja przyznam się bez bicia, że jak bym już miał figurki to w przypadku okrętów wolałbym je od żetonów .

[Itagaki]

Niestety nie moje ale poważnie się zastanawiam nad kupne paru i spróbowaniu:)

[Jarek]

A zna ktos miejsce, gdzie mozna kupic ta gre. U wydawcy niestety juz brak w magazynie .
No i czy te statki na zetonach to ktos produkuje czy wyrob wlasny. Takie nietypowe jakies.

[Itagaki]

http://www.boardgamegeek.com/game/8730 okienko marketplace i ebay.

Kiedyś znalazłem stronę z modelami pasującymi do FC, chyba nawet autor z któregoś ze zdjęć w jakimś topicu podawał. Niestety nie mam w bookmarkach więc teraz nie podam :/

EDIT:

http://www.navwar.co.uk/nav/default.asp?MMID=62

Tylko obrazków nie ma wiec ne wiem czy to te co na zdjęciach :/

Ty link do tematu na BGG
http://www.boardgamegeek.com/thread/294138

[Rafael]

Panowie,

Wlasnie odkrylem ten system. Jestem zachwycony i z wielka przyjemnoscia zagram [Wwa].

Co do modeli:

to co na zdjeciach widac to znajac wymiar zetonu powinny byc modele w skali 1/2400. Proponowal bym te z tumbling dice.

Wieksze i ladniejsze ale o wiele bardziej skomplikowane do wykonania sa te w skali 1/1200 (Langton najlepsze, nastepnie GHQ slabsze ale dostepniejsze).

Maluje kilka w skali 1/1200 i pomimo kilkunastoletniego doswiadczenia i sporego zapalu to nie wyobrazam sobie by stworzyc flote wieksza niz max 10 okretow. Ciezka i zmudna robota. Serio. Dodatkowo drogo. Pozostaje zatem skala 1/2400 i forma Tumbling dice.

Wiecej znajdziecie o modelach pod linkiem:

http://theminiaturespage.com/boards/topics.mv?id=134

Powodzenia i zapraszam !

P.S.
A te wygladaja wyjatkowo optymalnie na potrzeby Flying clors (cena, wyglad, rozmiar):

http://www.westwindproductions.co.uk/ca ... &cPath=191
R

[Raleen]

Rafael, jak znajdziesz chwilę zapraszamy na wizytę do klubu "Agresor" na Politechnice, ewentualnie, jeśli działasz w którejś z warszawskich pracowni modelarsko-wargamingowych także można się spotkać.

[Rafael]

Z przyjemnoscia,
Jesli sa chetni do gry pozostaje po prostu sie umowic.
Dysponuje tez skromnym za to swobodnym biurem na mokotowie, mozna zagrac w noc.

Z uwagi na moje 30+ cenie kameralna atmosfere starcia :faja: :pom: XD
Pzdr

R

[Strategos]

GMT wydało właśnie dodatek Ship of the Line :

http://www.boardgamegeek.com/boardgame/29878

[ghostdog]

Odświeżę trochę wątek. Czy ktoś w Warszawie gra we Flying Colours?