Lincoln (PSC/Phalanx)
- Herman
- Lieutenant
- Posty: 593
- Rejestracja: poniedziałek, 24 października 2011, 17:05
- Lokalizacja: ukochana Warszawa
- Been thanked: 3 times
Re: Lincoln (PSC/PHALANX)
Wsparłem...wycofałem...i na koniec coś we mnie pękło i jednak wsparłem
Liczę, że łatka spełni swoje zadanie - podobnie jak w Akrach. Mimo wszystko - lekki niesmak pozostał.
Liczę, że łatka spełni swoje zadanie - podobnie jak w Akrach. Mimo wszystko - lekki niesmak pozostał.
- clown
- Général de Division Commandant de place
- Posty: 4423
- Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
- Lokalizacja: Festung Stettin
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 8 times
Re: Lincoln (PSC/PHALANX)
Cała Polska trzyma kciuki Michale
Jeszcze tylko optymistyczna recenzja marketingowa w GF i można ruszać na podbój Waszyngtonu albo Richmond
Jeszcze tylko optymistyczna recenzja marketingowa w GF i można ruszać na podbój Waszyngtonu albo Richmond
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
- clown
- Général de Division Commandant de place
- Posty: 4423
- Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
- Lokalizacja: Festung Stettin
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 8 times
Re: Lincoln (PSC/PHALANX)
A odkładając heheszki na bok, to szczerze kibicuję temu projektowi, bo na dzień dzisiejszy Phalanx Games Polska to jedyne wydawnictwo, które może wyciągnąć polski wargaming planszowy z lat 80-tych zeszłego wieku, w którym zostawiły nas takie tuzy wydawnicze jak TiS czy Strategemata
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
-
- Général de Division
- Posty: 3945
- Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
- Has thanked: 120 times
- Been thanked: 409 times
Re: Lincoln (PSC/PHALANX)
Pomyliłeś adresy.clown pisze:Jeszcze tylko optymistyczna recenzja marketingowa w GF
Optymistyczna? Może tak być. Marketingowa? Nie.
Lincoln w dotychczasowej postaci był dobrym optymalizacyjnym euro w wojennym sztafażu, a przebieg wojny mocno odbiegał od znanego z historii.
Zmiany z fixa oceniam bardzo pozytywnie, zbliżając grę do wojny secesyjnej. Brakuje mi jeszcze tylko pewnego przemodelowania umieszczenia VP na planszy aby wzmocnić nacisk na wschodzie.
Ogólnie dzięki zapowiedzianym zmianom patrzę na tą grę optymistycznie.
Ostatnio zmieniony czwartek, 24 maja 2018, 07:42 przez RAJ, łącznie zmieniany 2 razy.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
-
- Général de Brigade
- Posty: 2058
- Rejestracja: czwartek, 17 kwietnia 2008, 09:54
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 87 times
- Been thanked: 186 times
Re: Lincoln (PSC/PHALANX)
Coś nie nadążają z dodawaniem SG. Wygląda to trochę tak, jakby pierwotnie nie mieli nic przygotowanego ponad drugi egzemplarz instrukcji... Dwustronne żetony jako SG? Serio pierwotnie miały być jednostronne? Nawet mi to do głowy nie przyszło.
Jeszcze wracając do kwestii "młotka" i odrobinę spekulując: chyba było tak, że Martin Wallace stworzył grę, ale jej rozwój miało wesprzeć PSC (byłaby w tym logika, bo z kim w tej Nowej Zelandii Wallace ma to intensywnie testować bez Vassala?), które jednak pokpiło sprawę i za szybko poszło po pieniążki z KSa.
Jeszcze wracając do kwestii "młotka" i odrobinę spekulując: chyba było tak, że Martin Wallace stworzył grę, ale jej rozwój miało wesprzeć PSC (byłaby w tym logika, bo z kim w tej Nowej Zelandii Wallace ma to intensywnie testować bez Vassala?), które jednak pokpiło sprawę i za szybko poszło po pieniążki z KSa.
Lincoln to raczej kategoria A House Divided - swoją drogą przyjemnej gry.za nic nie przebije For the People i The US Civil War.
- clown
- Général de Division Commandant de place
- Posty: 4423
- Rejestracja: poniedziałek, 9 stycznia 2006, 17:07
- Lokalizacja: Festung Stettin
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 8 times
Re: Lincoln (PSC/PHALANX)
Celna uwaga MilordzieLincoln to raczej kategoria A House Divided - swoją drogą przyjemnej gry.
"Cała kraina gier jest oczywiście krainą maniactwa, a jednak rejon gier naśladowczo-wojennych jest w tej krainie bardziej maniacki niż inne rejony. Jak na mój gust, jest to już 'konik' posunięty zbyt daleko, hermetyczny, bez przyszłości."
- Raleen
- Colonel Général
- Posty: 43348
- Rejestracja: czwartek, 22 grudnia 2005, 14:40
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3922 times
- Been thanked: 2493 times
- Kontakt:
Re: Lincoln (PSC/PHALANX)
Niestety dla Strategematy (której też swego czasu kibicowałem i nadal liczę, że będzie się rozwijać), w zasadzie mogę się zgodzić. Pomijam wydawcę mojej gry, bo tak naprawdę wydaje on głównie książki, więc to trochę inna kategoria.clown pisze:A odkładając heheszki na bok, to szczerze kibicuję temu projektowi, bo na dzień dzisiejszy Phalanx Games Polska to jedyne wydawnictwo, które może wyciągnąć polski wargaming planszowy z lat 80-tych zeszłego wieku, w którym zostawiły nas takie tuzy wydawnicze jak TiS czy Strategemata
Panie, weźcie kości w rękę i wyobraźcie sobie, że gracie z królem Kastylii, i rzucając je na stół zdajecie wszystko na los bitwy. Jeśli dopisze wam szczęście, zrobicie najlepszy rzut, jaki kiedykolwiek uczynił król na ziemi; a jeśli rzut wam się nie powiedzie, inaczej nie odejdziecie z gry, jak z honorem.
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
Gil de Osem do króla Portugalii Jana I Dobrego przed bitwą pod Aljubarrotą (14.VIII.1385)
- Bambrough
- Adjoint
- Posty: 738
- Rejestracja: poniedziałek, 14 czerwca 2010, 14:45
- Lokalizacja: Ortelsburg/Warszawa
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 26 times
Re: Lincoln (PSC/PHALANX)
Ależ krucjata abolicjonistów ze Szczecina. Nie chodziło mi o kaliber gier, a o jakikolwiek realizm. Kupując grę mam nadzieje, że choć w minimalny sposób starać się będzie oddać ducha konfliktu/epoki, a nie dlatego że ma tylko fajny system czy znanego autora.adalbert pisze:Coś nie nadążają z dodawaniem SG. Wygląda to trochę tak, jakby pierwotnie nie mieli nic przygotowanego ponad drugi egzemplarz instrukcji... Dwustronne żetony jako SG? Serio pierwotnie miały być jednostronne? Nawet mi to do głowy nie przyszło.
Jeszcze wracając do kwestii "młotka" i odrobinę spekulując: chyba było tak, że Martin Wallace stworzył grę, ale jej rozwój miało wesprzeć PSC (byłaby w tym logika, bo z kim w tej Nowej Zelandii Wallace ma to intensywnie testować bez Vassala?), które jednak pokpiło sprawę i za szybko poszło po pieniążki z KSa.Lincoln to raczej kategoria A House Divided - swoją drogą przyjemnej gry.za nic nie przebije For the People i The US Civil War.
- Comandante
- General de División
- Posty: 3012
- Rejestracja: piątek, 12 maja 2006, 21:51
- Lokalizacja: Verulamium
- Been thanked: 3 times
Re: Lincoln (PSC/PHALANX)
Niestety, od kilku lat nie ma juz Phalanx Games Polska.
Jest PHALANX. Z siedzibą w Londynie
Dystrybutorem naszych gier w Polsce jest firma Vertima.
Jest PHALANX. Z siedzibą w Londynie
Dystrybutorem naszych gier w Polsce jest firma Vertima.
Powyższe opinie są mojego autorstwa.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
Wszystkie prawa zastrzeżone.
Re: Lincoln (PSC/PHALANX)
Pledge Manager już otwarty, jak ktoś ma ochotę to można też zamówić w przedsprzedaży: https://martin-wallaces-lincoln.backerk ... _preorders
Farewell, leave the shore to an ocean wide and untamed
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
Hold your shield high, let the wind bring your enemy your nightmare
-
- Général de Division
- Posty: 3945
- Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
- Has thanked: 120 times
- Been thanked: 409 times
Re: Lincoln (PSC/PHALANX)
Trochę moich wrażeń.
https://www.gamesfanatic.pl/2018/09/11/ ... e-secesja/
https://www.gamesfanatic.pl/2018/09/11/ ... e-secesja/
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
-
- Général de Brigade
- Posty: 2058
- Rejestracja: czwartek, 17 kwietnia 2008, 09:54
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 87 times
- Been thanked: 186 times
Re: Lincoln (PSC/PHALANX)
To jest to, co chciałem usłyszeć.Poprawki spełniły swoją rolę i Lincoln odzyskał kolory
- Neoberger
- Général de Brigade
- Posty: 2098
- Rejestracja: sobota, 7 listopada 2009, 19:19
- Lokalizacja: Wwa
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 125 times
Re: Lincoln (PSC/PHALANX)
RAJ -
Dobrze, że nie czytam recenzji bo bym dawno przestał grać. To zabrzmiało jak kotlet sojowy.
WTF?Lincoln to hybrydowa gra eurowojenna o dość sporym poziomie abstrakcji
Dobrze, że nie czytam recenzji bo bym dawno przestał grać. To zabrzmiało jak kotlet sojowy.
Berger
- Neoberger
- Général de Brigade
- Posty: 2098
- Rejestracja: sobota, 7 listopada 2009, 19:19
- Lokalizacja: Wwa
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 125 times
Re: Lincoln (PSC/PHALANX)
Może dlatego, że wojna rozstrzygnęła się na Zachodzie?Na koniec jednak wspomnę o swoim osobistym zastrzeżeniu, które będzie miało znaczenie tylko dla tych, którzy interesują się historią. Układ punktów zwycięstwa na planszy zdecydowanie narzuca działania na Zachodzie. I to jest ok, tworzy to przebieg kampanii pasujących do historii. Jednak równocześnie w grze brakuje ograniczeń logistycznych, które historycznie powodowały że wielkie armie wykrwawiały się na Wschodzie. W Lincolnie wielkie armie powstają na Zachodzie gdyż to tam trwają największe walki. Muszę przyznać, że mnie to bardzo razi i chętnie zobaczę home rulsy, które temu zapobiegną. Jestem jednak pewien, że wielu graczy, zwłaszcza tych z bardziej euro nastawieniem nawet tego nie zauważy.
Berger
-
- Général de Division
- Posty: 3945
- Rejestracja: czwartek, 14 maja 2015, 14:09
- Has thanked: 120 times
- Been thanked: 409 times
Re: Lincoln (PSC/PHALANX)
Przecież napisałem wyraźnie - to, jest ok.
Problemem dla mnie jest to, że na wschodzie praktycznie nic się nie dzieje.
Wielkie armie które historycznie wykrwawiały się na wschodzie, w tej grze walczą na zachodzie.
A wystarczyłoby narzucić ograniczenie wielkościowe na armie na zachodzie.
Problemem dla mnie jest to, że na wschodzie praktycznie nic się nie dzieje.
Wielkie armie które historycznie wykrwawiały się na wschodzie, w tej grze walczą na zachodzie.
A wystarczyłoby narzucić ograniczenie wielkościowe na armie na zachodzie.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."