W końcu zebrałem się, by wszystko uważnie przeczytać i odpisać, bo akurat jak graliście i spisywaliście AAR-y z Pruskiej Iławy (2 strony wątku wcześniej), ja byłem na konwencie w Muszynie, a potem szereg innych spraw, lato i wiadomo jak to bywa.
Co do relacji, ciekawi mnie czemu Prusacy okazali się tacy słabi i bezużyteczni praktycznie. W rzeczywistości to ich przybycie uratowało Bennigsena przed klęską, bo gdyby nie wzmocnili lewego skrzydła Rosjan, Francuzi rozbiliby jego armię. Domyślam się, że być może to wpływ wydarzeń losowych, ale może się mylę.
Nie wiem też czy zastanawialiście się co by było, gdyby Rosjanie przyjęli w tej bitwie postawę defensywną i jak wtedy wyglądać będzie rozgrywka. Bo Bennigsen też miał plany ofensywne (zresztą dokładnie tam gdzie w Waszej rozgrywce), ale chyba stosunkowo szybko to porzucił i potem raczej się bronił, działania ofensywne były ograniczone. Oczywiście słabość francuskiego centrum w pewnym momencie do tego zachęcała.
Najbardziej ciekawi mnie jednak to co piszecie o związaniu jednostek. Niedawno też grałem w system w skali brygadowej, poświęcony wojnie siedmioletniej:
http://strategie.net.pl/viewtopic.php?f ... 4&start=15
i tam też natrafiłem na tego typu rozwiązanie wraz z zasadą o przymusowym ataku przeciwnika. W moim przypadku było to tak, że stałem sobie na pozycji na wzgórzu, podeszli do mnie Prusacy i zaatakowali pod górę. Atak odparłem, ale co z tego jak potem moja piechota musiała atakować, a akurat dwie pruskie jednostki weszły do miast, więc jak je przymusowo atakowałem (bo byłem związany i musiałem zaatakować), dostały bonusy za miasto. Dla mnie to bez sensu, ale akurat w odniesieniu do tamtego okresu rozwoju sztuki wojennej, z linearnymi szykami i całą tą machinerią, która się wiąże z czasami Fryderyka Wielkiego (i ciut wcześniejszymi) jakoś jestem w stanie to zaakceptować. Dla epoki napoleońskiej, która jednak sporo tutaj zmieniła, byłoby mi ciężej. Nawet nie chodzi o samo związanie tylko o obowiązkowy atak. Natomiast w tamtej grze jest takie rozwiązanie, o którym tu jedna osoba wspominała, że jak mamy stos w strefie kontroli, to tylko wierzchnia jednostka jest związana (ewentualnie kilka wierzchnich jednostek jeśli są mało liczne). Nie wiem czy dobrze rozumiem opis w relacji, ale czy związanie było kluczowe dla zwycięstwa? To znaczy, prawe skrzydło rosyjskie i ew. centrum nie mogło się oderwać by przegrupować siły i temu Francuzi zwyciężyli?
Gdybyście rozgrywali bitwę pod Pułtuskiem (i Gołyminem - bo one zwykle są w parze), nadal chętnie poczytam, bo z tego co widziałem chyba nie graliście.
PS. Co do zamieszczania długich wpisów, zdecydowanie polecam zapisanie (ctrl+c) sobie przed wysłaniem. Forum po dłuższym okresie nieaktywności automatycznie wylogowuje. Generalnie przy pisaniu standardowej wielkości postów to się nie zdarza, ale przy takich długich relacjach owszem. Za pierwszym razem jak ktoś się na to nadzieje, to bywa bolesne, ale dzięki temu unikamy na forum przeciążeń i wszystko lepiej działa.